W dzisiejszym poście Ulubieńcy Marca :) Wszystkich tych produktow używałam prawie codziennie i jestem z nich bardzo zadowolona! Zaczynajmy:
Paletka 48 kolorow z Body Care.
Pomimo ceny jakoś jest bardzo dobra!! Kolory są trwałe i napigmentowane. Ładnie się razem blendują i paletka ma sporo kolorów. Najczęsciej używam jasnego beżowego z brązowym i białym w kąciku oka, i makijaż z primerem utrzymuję mi się cały dzień bez poprawiania. Oczywiście paletka nie jest idealna, cienie się troche kruszą i opakowanie pewnie niedługo mi się rozpadnie, ale i tak wędruja ona do Ulubieńców Marcowych i być może kupię ją jeszcze raz jeśli ta mi sie skończy lub rozpadnie.
Szminka UNE L22
Jestem wielką fanką ciemnych szminek. Ta szminka podchodzi pod lekko brązowy kolor, ale na ustach wygląda przepięknie! Nie ma żadnych brokatów ani nic, przez co na ustach wygląda bardzo naturalnie. Ma kremową formułe, łatwo się rozprowadza dlatego używam jej prawie codzinnie kiedy idę do szkoły lub wychodzę z domu.
Szminka MUA Shade 1
Kolejna ciemna szminka, tym razem z MUA. Kosztowała jedynie funta, więc wziełam ją i pare innych odcieni tej szminki. Ma wspaniałą konsystencje, piękny zapach który czuć zaraz po otworzeniu jej, no i nawilża usta! Usta są po niej mięciutkie. Ma ona również schowany w sobie błyszczyk na dnie, ale nie używam go zbyt często. Szminka pasuje do lekkiego wieczornego makijażu :)
Kolejna szminka.. 'Perfect Kiss Lipstick' Fuchsia Flirt
Nie będę się rozpisywać bo zrobiłam już o niej recenzje. Poprostu uwielbiam ją!
Too Faced Primer Candlelight
Primery z Too Faced sa moimi ulubionymi, i używam ich zawsze. Moim zdaniem są najlepsze jeszcze nigdy mnie nie zawiodły! Starczają na naprawde bardzo długo bo dwie malutkie kropelki starczą na calutką powieke. Ten primer w porównaniu do tradycyjnej wersji (tej lekko niebieskiej) daje lekki beżowy akcent. Nadaję się świetnie do naturalnego lub mocno brązowego makijażu, który z resztą ostatnio cały czas noszę.
Podkład Benefit 'Hello Flawless' w odcieniu 'I'm so honey'
Puder Rimmel Stay Matte
Kupiłam go bo słyszałam o nim pełno pozytywnych opini. Nie za bardzo lubie kosmetyki z Rimmela ale ten podkład jest wspaniały! Matuje buzie, nadaje jej bardzo ładny kolor, starcza na długi czas i nie stwarza efektu maski! Bardzo polecam!
Zalotka Kiss
Kupiłam ją bo moja stara już się nie nadawała do uzycia. Ta zalotka jest bardzo solidna, wspaniale podkręca rzęsy i ma ładny wygląd. Myślałam że nie znajde dobrej zalotki na moje bardzo proste rzęsy, ale potem znazłąm tą. Podkręca rzesy i one potem trzymają się przez pare godzin bez poprawek!
Były to wszystkie moje ulubieńce makijażowe- Może jutro lub po jutrze zrobię post z moim ulubionymi produktami do pielęgnacji ciała, włosów itd.. Aha i mam nadzieje że podoba Wam się mój nowy wygląd bloga!
Pozdrawiam :)
szminka czerwień nr 3 idealna! :)
OdpowiedzUsuńpokaz swoje szminki coś mi sie wydaje ze kilka kolorow sobie spisze do zapamiętania i kupienia w przyszłości :)
oo serio ten podkład z Benefitu nie akcentuje suchości? przydał by mi się taki
Następny post będzie o mojej kolekcji szminek w takim razie zapraszam jutro!!
UsuńTak podkład z Benefitu jest bardzo dobry nie akcentuje suchości, jeśli masz suchą skóre jak ja to najlepiej go nakładać wilgotną gąbeczką wtedy daje super efekt końcowy!
Jestem zainteresowana tą paletą, taka cena :O Jak ją gdzieś znajdę to chętnie wypróbuję pigment :D
OdpowiedzUsuńPaletka dostępna jest chyba tylko w Anglii w sklepie Body Care :)
Usuńsporo z tych produktów przewinęło mi się przez ręce, ale puder Rimmel'a bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuń